Kamil Majchrzak po raz pierwszy w karierze dotarł do czwartej rundy Wimbledonu, a jego występ odbił się szerokim echem w świecie tenisa. Po burzliwym okresie sportowej niepewności, 29-letni tenisista znów ma powody do dumy. W rozmowie z TVPSPORT.PL opowiada o lawinie gratulacji, powrocie na właściwe tory, planach na US Open i... swojej wizji odwagi na korcie. – Od teraz walczę o wyższe cele – podkreśla.